Choroby storczyków

Choroby storczyków. Storczyki jak każdy żywy organizm narażone są na wszelkiego rodzaju choroby. Warto więc, przy każdym podlewaniu, dokładnie przyjrzeć się storczykowi, bowiem w porę zauważona zmiana u storczyka, może być przez nas wychwycona i zlikwidowana.

Storczyki, których uprawa jest niewłaściwa ( nieodpowiednie podlewanie, słabe nawożenie itp.), częściej atakowane są przez szkodniki, jak również są bardziej podatne na wszelkiego rodzaju wirusy i grzyby.

Roślina zainfekowana przez grzyby traci swój kolory. Liście tracą swoją barwę, na których pojawiają się żółte, brązowe a nawet czarne plamy.  Oprócz liście oznaki choroby grzybowej można spotkać również na kwiatach, pojawia się na nich szary nalot, przez który storczyk traci swój urok. Niekiedy atak grzybów przejawia się niewielkimi szarymi bądź czarnymi punkcikami na listkach i kwiatach, przypominający rozsypany pieprz. Tak zainfekowany storczyk jest wyzwaniem, bowiem infekcja grzybowa jest dość trudna do zwalczenia. Często przyczyną infekcji grzybowej jest nieodpowiednia pielęgnacja, mam tu na uwadze zbyt wilgotne i chłodne warunki hodowli.

Storczyk zaatakowany przez wirusy, objawia się prześwitującymi plamami na listkach w kształcie mozaiki lub marmurkowego wzoru. Wirusy są ciężkie do opanowania i nie da się ich zwalczyć. Przenoszone są zazwyczaj przez owady.

Jeżeli zauważymy jakiekolwiek zmiany na liściach, kwiatach czy korzeniach storczyka, odizolujmy go od pozostałych kwiatów, gdyż choroby wirusowe mogą zainfekować pozostałe storczyki.

12226355004_347f2e5a34_b 8229472979_d750213933_b

 

 

Imię (wymagane)

Adres email (wymagane)

Newsletter

  


Kamila
About Kamila 269 Articles
Moja przygoda rozpoczęła się kilka lat temu. Jeden niepozorny storczyk wywrócił moje parapety do góry nogami. Zanim dobrze się poznaliśmy, prowadziliśmy nieustanną walkę o przetrwanie. Po wielu miesiącach moje orchidee odetchnęły z ulgą. Tak, tyle trwało zanim się dobrze poznaliśmy. Swoje spostrzeżenia, notatki, uwagi zawarłam na stronach tego bloga, który stał się moją storczykową instrukcją obsługi.