Dlaczego mój storczyk nie kwitnie?

Niewystarczające światło jest najczęstszą przyczyną braku kwitnienia! Powiem to jeszcze raz: światło, a dokładnie jego brak, jest najczęstszą przyczyną zatrzymania kwitnienia. Jeżeli bacznie obserwujesz swoją orchidee dostrzeżesz zmiany w ich wyglądzie, które mogą świadczyć o zbyt ubogim dostępie do światła.

Liście storczyka są skarbnicą wiedzy. Ich wygląd może nam powiedzieć czy nasza orchidea jest w dobrej kondycji. Dostęp do światła również będzie sygnalizowany. Zastanawiacie się pewnie w jaki sposób? Otóż, gdy kolor liści naszej orchidei zmieni kolor na ciemnozielony, musimy zmienić jej środowisko, bowiem roślina nie jest zadowolona ze swojego położenia. Zgłaszacie się do mnie z problem:

“Mój storczyk zamiast pędów wypuszcza nowe liście. Dlaczego nie kwitnie”

Odpowiedź nasuwa się sama. Brak odpowiedniego nasłonecznienia.

No dobrze, wiemy już co może być nie tak. Postanawiamy zmienić parapet, ale który wybrać: wschodni, zachodni, północny? Jeżeli mam możliwość wybierzmy dla naszych storczyków parapet wschodni. Zapewnimy jej w ten sposób słońce od samego rana. Odpowiedni będzie również parapet południowy, na nim nasza roślina nie powinna narzekać.

Światło, światło, w sumie dlaczego słońce jest tak ważne? Światło, utrzymuje naszego storczyka w dobrej kondycji, dzięki jego energii wytwarzana jest odpowiednia dawka materii organicznej, czyli składników pokarmowych. Odpowiednie nasłonecznienie reguluje również poziom wilgotności podłoża. Musimy jednak uważać na zbyt mocne słońce, gdyż łatwo doprowadzić do poparzeń.

Zwiędnięte liście storczyka

Wanilia płaskolistna

Imię (wymagane)

Adres email (wymagane)

Newsletter

  


Kamila
About Kamila 269 Articles
Moja przygoda rozpoczęła się kilka lat temu. Jeden niepozorny storczyk wywrócił moje parapety do góry nogami. Zanim dobrze się poznaliśmy, prowadziliśmy nieustanną walkę o przetrwanie. Po wielu miesiącach moje orchidee odetchnęły z ulgą. Tak, tyle trwało zanim się dobrze poznaliśmy. Swoje spostrzeżenia, notatki, uwagi zawarłam na stronach tego bloga, który stał się moją storczykową instrukcją obsługi.