Doniczki

Kiedy kupiłam pierwszego storczyka, nie mogłam się zdecydować na doniczkę. Wiadomo, że kwiat miał być głównie ozdobą. Był piękny i po prostu musiał mieć idealną doniczkę. Zdecydowałam się na ceramiczną, białą, klasyczną doniczkę. A Wy?

Z każdym kolejnym storczykiem mój zapał do kupowanie eleganckich doniczek słabł. Dlaczego? Podlewanie, cotygodniowy rytuał, jest nie ukrywam pracochłonny. Wyjąć z osłonki, podlać, umyć osłonkę itp. Zdecydowałam się na zwykłe plastikowe, które są jak dla mnie praktyczniejsze, niektóre storczyki nawet nie mają osłonek i też jest im dobrze. Gdybym jednak chciała zainwestować w doniczki, zdecydowanie pominęłabym osłonki i skorzystałbym z poniższych propozycji.

Ceramiczne, gliniane, plastikowe. Które wybrać?

Ostatnio odświeżyłam temat, gdyż znalazłam kilka fajnych doniczek. Ciekawa jestem jak to z nimi jest w praktyce. Najbardziej podoba mi się doniczka Orchidpot. Już w zeszłym roku zwróciłam na nią uwagę. Ma ciekawy design i wygląda na bardzo praktyczną. Nie ma potrzeby kupowania osłonki, gdyż storczyka wsadzamy bezpośrednio do niej. Podlewanie jest proste. Same plusy. Tylko cena, ilość i oczywiście dostępność. To mnie jeszcze ogranicza 🙂 Co o niej myślicie? Może, ktoś z Was ma taka i mógłby coś więcej niej powiedzieć?

A Wam, która doniczka się podoba? W sumie wszystkie są ciekawe 🙂

Imię (wymagane)

Adres email (wymagane)

Newsletter

  


Kamila
About Kamila 269 Articles
Moja przygoda rozpoczęła się kilka lat temu. Jeden niepozorny storczyk wywrócił moje parapety do góry nogami. Zanim dobrze się poznaliśmy, prowadziliśmy nieustanną walkę o przetrwanie. Po wielu miesiącach moje orchidee odetchnęły z ulgą. Tak, tyle trwało zanim się dobrze poznaliśmy. Swoje spostrzeżenia, notatki, uwagi zawarłam na stronach tego bloga, który stał się moją storczykową instrukcją obsługi.