Zawsze warto mieć nadzieję…

0

Nadzieja zawsze umiera ostatnia. Tak… tak, dawno nie była tego taka pewna. Pamiętacie mój ostatni wpis Ciężkie pytanie – „wyrzucać czy nie”? Otóż nie wyrzuciłam. Wszystkim storczykom, które chorowały zapewniłam święty spokój. Nie oglądam codziennie, nie sprawdzam […]

Storczyk, Orchitamin i pierwsze sukcesy

0

Od przesadzenia storczyka w nowe podłoże minął już miesiąc. Za nami chwile suszy i powodzi, które mocno nadwyrężyły cierpliwość moją i zapewne mojego storczyka, gdyż to na nim toczyły się eksperymenty. Muszę Wam się przyznać, […]