Storczyk w szkle – podlewanie

Podlewanie storczyka w szkle

Jak podlewać storczyka w szkle? Pytanie jest jest trudne, i nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi. Na podlewanie tak uprawianego storczyka,  każdy ma swój sposób. Zanim wpadłam na swój, który okazał się banalnie prosty, przerobiłam wiele tematów: wężyki, sączki, rurki. Sporo się tego zabierało. Teraz już wiem, i muszę przyznać, że nie jest to skomplikowane. Oczywiście wymaga odrobinę większej uwagi i dokładności, ale co się nie robi dla tych pięknych kwiatów.

Nasze podlewanie powinniśmy rozpocząć od wlania wody do kuli, tak by zakryła ona wszystkie korzenie powietrzne. Oczywiście można wlać, więcej, jednak nie będzie to już miało większego znaczenia. Należy uważać by nie zalać liści i stożka, dlatego wlewam wodę delikatnie po ściance kuli. 

Woda do podlewania powinna być odstana. A w jakiej temperaturze? Czy to ma znacznie?

Pewnie, że ma znaczenie. To tak jakbyśmy sami kąpali się w lodowatej wodzie. Nie jest to przyjemne, prawda?  Zimna woda nie wpływa dobrze na stan naszych storczyków. Najlepsza jest odstana w temperaturze pokojowej. Nie musimy bawić się w wodę destylowaną czy przegotowaną. Najważniejsze by nie podlewać storczyk wodą prosto z kranu. 

Pozostawiamy tak storczyka na ok godzinę. Podłoże mocno nasiąka. Dzięki specjalnym rurkom umieszczonym w podłożu będziemy mieli  możliwość szybkiego odsączenia. Długo zastanawiałam się jak udrożnić podłoże, by dość sprawnie można ja było odsączyć. Po długich podchodach i zabawie, wężykami i sączkami zdecydowałam się na rurki o średnicy 2 cm.

Storczyk podlany. Jak usunąć nadmiar wody?

Do usuwania wody stosuję zwykłą białą pipetkę od dawkowania leków (użyłam białą, cieniutką pipetkę, która jest z domowej apteczki jest najdłuższa). Doskonale sprawdza się również długa rurka, która pod wpływem ciśnienia, odsącza podłoże z nadmiaru wody.

Generalnie storczyk, ma się dobrze. Choć jest przy nim troszkę zabawy, gra jest warta świeczki. Nagrodą są dwa pędy z oczek, które rosną bardzo szybko. Kolorek będzie ciemno fioletowy 🙂 Już nie mogę się doczekać. 

Storczyk w szkle – pierwsze kwiaty

Imię (wymagane)

Adres email (wymagane)

Newsletter

  


Kamila
About Kamila 269 Articles
Moja przygoda rozpoczęła się kilka lat temu. Jeden niepozorny storczyk wywrócił moje parapety do góry nogami. Zanim dobrze się poznaliśmy, prowadziliśmy nieustanną walkę o przetrwanie. Po wielu miesiącach moje orchidee odetchnęły z ulgą. Tak, tyle trwało zanim się dobrze poznaliśmy. Swoje spostrzeżenia, notatki, uwagi zawarłam na stronach tego bloga, który stał się moją storczykową instrukcją obsługi.