
Sztucznie barwione storczyki zostały stworzone by zaspokoić rynek. I zaspokoiły. Nieświadomie kupujemy kota w worku. Sama dałam się nabrać, a Ty?
Ich cena znacznie wzrosła bowiem wynosi ok 65 zł. Jednak nie warto kupować storczyka dla tak nienaturalnego koloru, bowiem barwnik który jest wstrzykiwany w pędy młodego storczyka znika z chwilą przycięcia pędu kwiatowego. Niestety nie udało się, storczyk oczywiście zakwitł, ale na biało. Myślałam, że będzie choć blado niebieski.
Rzadko się zdarza, aby producent uświadomił nam, że storczyk, który kupujemy jest sztucznie barwiony i nie będzie powtarzał swojego kwitnienia w wybranym przez nas kolorze. Jest to trochę nieuczciwe, bowiem nie mamy odpowiedniej wiedzy, łapiemy się na haczyk i kupujemy. Cena jest dość wysoka, jednak sama się złapałam i kupiłam barwionego, niebieskiego storczyka. Rozczarowałam się, gdy zakwitł na biało. Dlatego zanim kupicie sztucznie barwione storczyki, zerknijcie na opis, by przekonać się, że kupujecie kota w worku.
Obok, przedstawiam wam, mojego niegdyś sztucznie barwionego niebieskiego storczyka. Wypuścił nowy pęd i już za ok trzy tygodnie będzie kwitł i cieszył moje oczy 🙂